Sheriarty fanfiction by Shirley-Laufeyson-15, literature
Literature
Sheriarty fanfiction
Sherlock, zwany Holmsem, siedział po środku salonu, otoczony zdjęciami mężczyzny, który sprawił, że cała Anglia zadrżała ze strachu, a świat tak jakby się zatrzymał dla detektywa z Baker Street.
Wpatrzył się w ekran jednego z laptopów które go otaczały, i słuchał mantry, która brzmiała "Tęskniłeś? Tęskniłeś? Tęskniłeś?".
Ten dźwięk nawiedzał Sherlocka. Wiedział, że to nie może być prawda, widział, jak jego arcywróg zabija się, trzymaj
Sherloki/Lokiarty/Sheriarty:Jad. R-1: Sekret. by Shirley-Laufeyson-15, literature
Literature
Sherloki/Lokiarty/Sheriarty:Jad. R-1: Sekret.
Rozdział 1: Sekret.
Trzy miesiące (...)trzy miesiące minęły, od powrotu Moriarty'ego. Sherlock znalazł nowego współlokatora, który na szczęście, miał podobny charakter do jego. Socjopata, którego nikt nie rozumie, plus geniusz. A jego imię brzmiało Loki Laufeyson.
Kiedy ten ''przez przypadek'' został (znowu) wygnany z Asgardu. Oczywiście szukał mieszkania,na czas wygnania,czyli mniej więcej 2 Midgardzkie (Innymi słowy,Ziemskie)lata,i znalazł. Małe,przytulne mieszkanko w Londynie,na ulicy zwanej Baker Street. Kiedy dowiedzia
Sheriarty fanfiction by Shirley-Laufeyson-15, literature
Literature
Sheriarty fanfiction
Sherlock, zwany Holmsem, siedział po środku salonu, otoczony zdjęciami mężczyzny, który sprawił, że cała Anglia zadrżała ze strachu, a świat tak jakby się zatrzymał dla detektywa z Baker Street.
Wpatrzył się w ekran jednego z laptopów które go otaczały, i słuchał mantry, która brzmiała "Tęskniłeś? Tęskniłeś? Tęskniłeś?".
Ten dźwięk nawiedzał Sherlocka. Wiedział, że to nie może być prawda, widział, jak jego arcywróg zabija się, trzymaj
Sherloki/Lokiarty/Sheriarty:Jad. R-1: Sekret. by Shirley-Laufeyson-15, literature
Literature
Sherloki/Lokiarty/Sheriarty:Jad. R-1: Sekret.
Rozdział 1: Sekret.
Trzy miesiące (...)trzy miesiące minęły, od powrotu Moriarty'ego. Sherlock znalazł nowego współlokatora, który na szczęście, miał podobny charakter do jego. Socjopata, którego nikt nie rozumie, plus geniusz. A jego imię brzmiało Loki Laufeyson.
Kiedy ten ''przez przypadek'' został (znowu) wygnany z Asgardu. Oczywiście szukał mieszkania,na czas wygnania,czyli mniej więcej 2 Midgardzkie (Innymi słowy,Ziemskie)lata,i znalazł. Małe,przytulne mieszkanko w Londynie,na ulicy zwanej Baker Street. Kiedy dowiedzia
Hey everyone!
I wanted to start this JE with an apology. I haven't been replying/posting in a long time. It's mostly because of school.
Now, that I finally got myself to write this, I should explain, what I wanted to confess. Here it comes;
I'm gay.
Yes, that's it.
Thank you everyone for your attention.
Have a nice day!
Since I realized that I am genderfluid and pansexual (realized, because I didn't know there is definition of what I feel) I tried to come out of the closet to my family, but I am really scared, anxious, and nervous. My family, especialy my brother, is really homophobic.
Please, I need help. How should I do this?